Właśnie ta odsłona naszego pucharu, była finałem całego sezonu. Nic więc dziwnego, że emocje jakie towarzyszyły nam na torze były dużo większe niż wcześniej, co dało się zauważyć. Walka o czołowe miejsca w większości klas pozostawała nierozstrzygnięta i to od pozycji na tej rundzie zależał układ klasyfikacji generalnej. Zawodnicy nie odpuszczali żadnej sesji, prześcigali się o tysięczne części sekundy do ostatniego okrążenia. Poziom samej rywalizacji i emocji jej towarzyszących sięgał zenitu. O to właśnie chodzi w motorsporcie, to jest powód, dla którego to robimy!
Tym razem, mając takie możliwości, do wspólnej zabawy zaprosiliśmy również zawodników startujących innymi samochodami, co urozmaiciło rywalizację i pozwoliło pokazać właścicielom m. in. Fordów, Renault jak wyglądają zawody VTEC Cup Poland. Myślę, że nikt nie odjechał zawiedziony, bo jazdy na wysokim poziomie było naprawdę dużo. Każdy uczestnik spędził aż 1,5h na torze!
Najszybszy osiągnięty tego dnia czas okrążenia, to 1:15,125. Dokonał tego Grzegorz Kruk, wygrywając klasę KPRO. W klasie aut z B seriami pod maską tryumfował Krzysztof Fułek, w D PRO zwyciężył Zbigniew Balcerak. Klasa STREET+ została zdobyta przez Michała Kisiel, który o 0,002s (!) wyprzedził Michała Wojkowskiego, a na najwyższym stopniu podium w STREET stanął Piotrek Kaczmarczyk. W dodatkowo utworzonej klasie OPEN wygrał Dariusz Pańczuk. Gratulujemy zwycięzcom świetnych wyników, a wszystkim pozostałym zawodnikom rywalizacji na bardzo wysokim poziomie!
Pełne wyniki znajdziecie pod adresem: https://vteccup.pl/autodrom-jastrzab-11-10-2020-wyniki/
Tradycyjnie już na naszych zawodach obecny był instruktor, z którego pomocy mogliście bezpłatnie korzystać podczas całego dnia na torze. Tym razem na prawych fotelach Waszych aut zasiadał Kamil Franczak – Flying On The Ground, a z relacji osób, które z tej pomocy skorzystały wynika, że przełożyła się ona bezpośrednio na mocną poprawę czasów
Gościem specjalnym podobnie jak na rundzie na Torze Modlin oraz Torze Łódź był Kickster ZnaFca, który razem z nami konkurował o najlepszy czas okrążenia