Trochę dłużej tym razem, czytacie to w ogóle Dla nas jako organizatorów VTEC Cup Poland, ten weekend mimo że ekscytujący, malował się w trochę niepokojących barwach. Dawno przed rundą nie mieliśmy tak zapchanego harmonogramu, w którym wszystko zaplanowane było co do godziny. Wiązało się to oczywiście z przyjazdem naszego gościa specjalnego z Ameryki, oraz imprez tej wizycie towarzyszących. Zmęczenie było maksymalne, ale finalnie i niespodziewanie była to na pewno jedna najlepszych rund VTEC Cupa w historii
Dla nas weekend VTEC Cupowy zaczął się już w czwartek, od epickiego Kanjo Nights przeznaczonego tylko dla Hond. Nie ma chyba w Polsce innych spotów, w których udałoby się tworzyć taki indywidualny i bliski Japonii klimat (no może jeszcze Mid Night Club na stacji „Yoshi” ). Przejazd w 100 Hond w długim tunelu pod Warszawą sprawił, że stężenie oleju w naszych płucach przekroczyła poziom krytyczny, ale tego się nie zapomina Szacun Adam Włodarz za organizację tego
Sam dzień na Łodzi to już osobna historia 30 stopniowy upał dawał się wszystkim we znaki, ale szczęśliwie całe zawody obyły się bez ani jednej dłuższej przerwy, żadnej poważnej awarii, żadnego wypadku (tfu, tfu) i całkowicie punktualnie zgodnie z harmonogramem. Wyjeździliśmy 6 sesji, każdy chętny spędził ponad godzinę na torze. Aż 11 osób osiągnęło czasy poniżej magicznej minuty. To mega cieszy nas, bo widzimy, że VTEC Cup Poland bardzo mocno wpłynął i wpływa na poziom Hond w polskim timeattacku. Brak desperackiej rywalizacji o złote majty, a zamiast tego wzajemna pomoc, rady i kumpelski klimat sprawiają, że korzystają na tym wszyscy, rozwijają się i czerpią z doświadczenia innych uczestników. Dzięki Honda AutoWitolin mogliście też zobaczyć w akcji dwa Hondowe rarytasy, czyli Integrę DC5 oraz Civica EK9. Wspaniały widok widzieć te auta na torze!
Obecność gości specjalnych była dodatkową atrakcją. Kickster ZnaFca, czyli czołowy, polski youtuber motoryzacyjny był z nami i ścigał się najpierw w klasie STREET, a później po przesiadce do Yarisa GR również w OPEN. Wykorzystał też możliwość i pokazał w akcji swój najnowszy projekt, czyli potężnego i głośnego Mustanga V6 na kompresorze. Mogliście go widzieć nawet przed oficjalną jego premierą na YT. Bardzo doceniamy to Seba, że bierzesz udział w naszych eventach, ścigasz się na tych samych zasadach co każdy zawodnik i że te VTEC Cupy to jest spoko okazja, żeby zamienić z Tobą parę słów na luzie, bez tłumów. W końcu ten upragniony puchar też wpadnie Na kanale Seby za jakiś czas pojawi się film z tych zawodów.
Wisienką na torcie tego weekendu był przyjazd do Polski, najbardziej znanego w USA i na świecie ambasadora marki Honda czyli – HondaPro Jason Nasz gość był zachwycony całym wyjazdem, i społecznością Hondy która w Polsce nadal kwitnie i rośnie. Jak sam powiedział, w żadnym innym europejskim kraju scena Hondy nie wygląda tak dobrze jak u nas. To mega komplement. Jason zrobił kilka co-drive w różnych samochodach, a przez pozostały czas nie rozstawał się z telefonem kręcąc relacje, reelsy, storiesy i nagrywając nasz event. Co dokładnie tutaj robił i co udało mu się zobaczyć możecie sprawdzić na jego fanpage, instargam i YT. Podziękowania za zorganizowanie tej wizyty należą się Honda AutoWitolin i Grzesiek Szenk. To on już od 2 lat planował tą akcję, aż w końcu doszła do skutku i zakończyła się pełnym sukcesem!
—
Czas przejść do formalności
Na najwyższym stopniu w każdej z klas stanęli:
STREET – Kamil Myśliński – 1:03,576
STREET+ – Michał Kisiel – 1:00,858
D PRO – Mateusz Bartosz Wujciów – 0:59,935
B PRO – Mateusz Jarzombek – 0:57,031
K PRO – Adrian Bęben – 0:57,004
OPEN – Darek Grygierek – 0:59,581 (Renault Clio RS)
W konkursie kaskowym do wygrania był zestaw kosmetyków do detailingu od Klinika Lakieru, który trafił w ręce naszego gościa specjalnego Kickster ZnaFca, a voucher na corner balance w MSS Garage pojechał do domu razem z Michał Borek. Do wygrania były również kolejne trzy limitowane kubki od Jarusnet. Dziękujemy, a zdobywcom gratulujemy!
Po raz kolejny głównym instruktorem na rundzie był Damian Szarota, który czuje się w tej roli znakomicie, a zadowolenie i wyniki jego podopiecznych potwierdza, że jest też niesamowicie skuteczny i w prosty sposób przekazuje wiedzę. Cieszymy się, że być może pomagamy właśnie Damianowi w zaczynaniu dalszej instruktorskiej kariery – oby Również Marcin Markowicz Motorsport czyli mistrz i ekspert toru w Łodzi (i nie tylko) oferował swoją pomoc w poprawianiu wyników naszych zawodników, dając cenne rady i wskazówki zdobyte poprzez ogromne doświadczenie instruktorskie. Dziękujemy panowie, a wszystkim, którzy chcą rozwijać się indywidualni, polecamy treningi z Damianem i Marcinem
Wprawdzie po długiej walce nie udało się na imprezę znaleźć żadnego foodtrucka z jedzeniem, to mimo wszystko poradziliście sobie w tym temacie, tworząc dodatkowo fajny, letni grillowy klimacik na tej imprezie. Pizzeria Pizza Kelo ze Strykowa również ogarnęła temat doskonale dostarczając nam ciepłe pizze w dużej ilości. Jednak szczególnie chciałbym podziękować jednemu z naszych zawodników Konrad Banasiak i Łódzka Manufaktura Lodów którzy sami zgłosili się do nas na dzień przed imprezą oferując jedne z najlepszych lodów jakie jadłem w życiu. W takim upale ich sorbety były prawdziwym zbawieniem
Na koniec dziękujemy wszystkim naszym partnerom i sponsorom, za wsparcie tej rundy oraz tym, którzy pomagali w organizacji całego eventu: Grzesiek Szenk, Kuba Kurkowski, Sylwia Świtkowska, Kasia Pełczyńska, Damian Szarota, Agnieszka Pielawa, Zuzanna Amelia Chudzińska, Jacek Radkowski i innym znajomym, Justynie z ProTimer, Radek Grzegory i całej obsłudze Tor Łódź oraz wszystkim niezależnym fotografom i filmowcom
Pełną i wyjątkowo dużą galerię zdjęć od Krzyśka Rajtera możecie zobaczyć poniżej. Dodatkowo możecie pisać do Krzyśka z prośbą o paczkę dodatkowych zdjęć Waszych aut
UWAGA! Punkty klasyfikacji sezonowej zdobyte na tej rundzie zostają naliczone tylko zawodnikom, którzy kupili kartę zawodnika. Aby nie stracić punktów z Łodzi kup kartę w terminie do 15.07.
—
PARTNERZY: